Czas na kolejne podsumowanie 🙂
Lipiec był pięknym miesiącem. Udało mi się zajrzeć do urokliwych ogrodów na podlaskich wsiach.
Miałam też dużo szczęścia i kuropatwa zechciała mi zapozować 🙂
Nie mogło też zabraknąć wizyt w lesie, który w lipcu prezentuje się wspaniale.
Poza tym lipiec zawsze kojarzy mi się z polami pełnymi zbóż i kwiatów. Chabry i rumianki zachwycają swoimi barwami.
Czas na drugą część zdjęć z maja i czerwca 🙂 Cześć pierwsza do zobaczenia tutaj .
Tym razem zdjęcia wykonywane głównie w lesie (puszczy knyszyńskiej) i jego bliskim sąsiedztwie.
Dzisiaj chcę Was zaprosić na serię wpisów, które będę się pojawiać w miarę możliwości regularnie – założenie jest takie by były pod koniec każdego miesiąca 🙂
Na początek wpis zawierający zdjęcia z dwóch ostatnich miesięcy – maja i czerwca. Jest to część pierwsza ukazująca opuszczone podlaskie ogrody kryjące w sobie wiele pięknych detali…
Tak, więc zapraszam serdecznie do oglądania 🙂
Jeśli podobał Wam się ten wpis zajrzyjcie również do wpisu o wiośnie w lesie 🙂
CDN. 😉
Dzisiaj zabieram Was na spacer po lesie 🙂
Chodźcie ze mną…
