Lipiec

Koniec miesiąca to dobry moment na podsumowanie. Mało mnie tutaj. Jak pewnie się domyślacie obecny, letni czas jest dobry do wykonywania sesji. Śluby też się w końcu odbywają. Jednak w całym tym fotograficznym pędzie nie można zapominać o codzienności 😉 Latem moja codzienność to też las, ogród, warzywa i pomidorki. Doglądane wspólnie z córeczką ? Mając swój kawałek świata nie można narzekać na brak zajęć. Zapraszam na kilka migawek z lipca… Ale 2020. Bo lepiej późno niż wcale.

Cześć!

Nazywam się
Aneta Łoniewska-Żak

Prywatnie jestem żoną wspaniałego męża i mamą równie wspaniałej córki. Uwielbiam fotografować, chodzić po lesie. Tworzę unikatową biżuterię z wykorzystaniem roślin.

Oferuję reportaże ze ślubów oraz sesje w plenerze lub Waszym domu.